Trzy szminki i błyszczyk
Dziś notka o moich ulubionych i ostatnio najczęściej noszonych na ustach szminkach i jednym błyszczyku:)Najdłużej mam szminkę z Rimmela z serii Kate Moss odcień16, taki słodki, ale nie mdły róż, który powinien pasować raczej większości dziewczyn. Szminka może lekko wysuszać usta, dlatego dobrze nałożyć na usta wcześniej pomadkę nawilżająca czy balsam. Bardzo lubię tą szminkę nie tylko ze względu na cudny kolor, ale także ze względów osobistych, dostałam ją od mojego lubego:)
Szminka Maybelline colorsensational odcień 540 Hollywood Red, kupiłam ją na przełomie października/ listopada, koszt to ok 24zł, trochę dużo jak za szminkę, ale nie żałuję ani jednej złotówki. To cudny zgaszony kolorek, gdy ją zobaczyłam od razu wiedziałam, że muszę ją mieć. Na ustach utrzymuję się nie za długo, ale nie ma też i tragedii. Jedyne co mnie denerwuje, to że jest za miękka, to znaczy ma tendencję do wyginania się , jeśli wiecie o czym mówię. To samo miałam, ze sławnymi szminkami z Celii.
L'oreal rouge caresse odcień 301 Dating Coral. Mój najnowszy nabytek, dorwany na sławnej promocji w Rossmanie -40%. Po przecenie zapłaciłam za nią ok 27zł. Cudny kolorek, idealny do noszenia na co dzień. Eleganckie, solidne opakowanie, wszystko ładnie pięknie, ale jest jeden minus i to dość poważny, ta pomadka strasznie wysusza mi usta, kilka razy ją używałam i za każdym razem to samo:(
Na konie jedynak czyli błyszczyk Essence Stay With Me, kolorek 03 Candy Bar. Cena to około 9zł, za 4 ml błyszczyku. Ładny kolorek, dość lepki w konsystencji, dobry zamiennik na dzień zamiast klasycznej czerwonej szminki.
Najbardziej przypadła mi do gustu szminka z L'Oreal. Poczekam na kolejną taką promocję w Rossmannie i na pewno się skuszę:)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie i zachęcam do obserwowania:*
http://ciniax03.blogspot.com/